Małe przyjęcie weselne zamiast dużego wesela? Jesteśmy na tak!

Ogłoszona w związku z wirusem pandemia namieszała w branży ślubnej i w życiu tysięcy par młodych. Co prawda od czerwca duże wesela do 150 osób, można już organizować, ale co zrobić gdy planowane wesele miało jeszcze większe? Co zrobić gdy wiecie, że duża część Gości nie dopisze? Przede wszystkim – wrzucić na luz ? To nie koniec świata!

Mamy z Wami kontakt od samego początku ogłoszenia pandemii i wiemy jakie są największe wyzwania i problemy, z którymi przyszło Wam się zmierzyć. Wiele osób przyszło do nas z innych sal weselnych, gdzie organizacja małych przyjęć jest po prostu niemożliwa. Dla nas sytuacja też była wyjątkowa i bardzo trudna, ale w większości przypadków udało nam się wspólnie wypracować fajne rozwiązania. Dlaczego warto pomyśleć nad mniejszym przyjęciem zamiast wielkiej imprezy? Oto nasze podstawowe argumenty:

MNIEJ KASY NA WESELE TO WIĘCEJ KASY NA…

No właśnie – podstawowa sprawa. Jakkolwiek by tego nie liczyć, mniejsze wesele = mniejsze koszty. Pozostałe pieniądze możecie wydać na wymarzoną podróż poślubną lub przygotowanie uroczystości w taki sposób, na jaki wcześniej budżet Was nie puszczał. Co powiecie na lepszego fotografa, wymarzony wystrój sali z dodatkowym klimatycznym oświetleniem? A może bus z prosecco dla gości lub Strefę Chillu? To pozwala Wam także na zapewnienie wszystkim swoim Gościom noclegu, w miejscu gdzie i Wy będziecie spali. Rano wspólne śniadanie, oglądanie zdjęć i wspominanie najlepszych momentów Waszej imprezy. My sugerujemy jeszcze jedną dodatkową opcję, a mianowicie…

Fot. White Fox Photo

ŚLUB W PLENERZE!

Taaak… Jesteśmy w nim zakochani i cieszymy się, że coraz więcej par się na niego decyduje. Pogodna wiosna, słoneczne letnie dni, kolorowa jesień czy zachwycająca śnieżna zima będą stanowić doskonałą oprawę ślubnej uroczystości. Jeśli miejsce położone jest w malowniczym miejscu, wystarczy, że udekorujecie je ulubionymi kwiatami, dodacie wymarzone dekoracje i niezapomniana ceremonia gotowa! Na Kocierzu oddajemy Wam do dyspozycji drewnianą altanę, taras widokowy, plac przed Baciarską Chatą a także przestrzenie leśne, które wspólnie z Waszymi florystami możecie zagospodarować w wymarzony sposób.

Sala Widokowa&Świerkowa

PAN WUJEK

– Tradycyjne, polskie wesela mają to do siebie, że części swoich Gości, para młoda najzwyczajniej …nie zna lub ledwie kojarzy ? Prosimy na wesele wujków, których widzieliśmy ostatni raz 20 lat temu, albo znajomych rodziców, bo przyjaźnią się z nimi od lat. Mniejsze przyjęcia to bezwzględny filtr dla prawdziwych relacji z Gośćmi. Podczas przyjęcia macie więcej czasu, by z każdym porozmawiać, powspominać wspólne chwile i przygody, po prostu, by cieszyć się sobą w pełni. Pomoże Wam to również uniknąć niezręcznych toastów: Zdrowie …Panie wujku – bo przecież imienia nie pamiętacie ?

CHILL…

Mniejsza impreza daje Wam jeszcze jedno – coś, co ciężko przeliczyć na pieniądze – luz. Nie każda para młoda lubi być w centrum uwagi. Pierwszy taniec dla 150 osób a dla 40 osób to spora różnica, nie sądzicie? Jeśli i Wy zaliczacie się to tego grona, to może być dla Was świetna opcja. Plusem jest także to, że małe przyjęcia nie wymagają bogatej oprawy muzycznej. Niejedno małe wesele odbyło się u nas przy muzyce z laptopa pana młodego, w rytm ulubionych hitów nowożeńców i Gości. I wiecie co? Też kończyło się o 6 rano i też bez butów! ?

Fot: Fujak Fotografia

WESELE x 2

Pamiętajcie, że małe przyjęcie nie wyklucza wielkiego wesela. Wiele z naszych par zdecydowało się na organizację małego przyjęcia połączonego ze ślubem cywilnym ( często właśnie w plenerze! ) dla najbliższych, ponieważ nie chciało rezygnować z wymarzonego terminu lub nie chciało odkładać zaślubin na później. To jednak tylko pierwsza część ? Spotkamy się z nimi po raz drugi w przyszłym roku na wymarzonym, dużym przyjęciu. Jeśli tylko budżet pozwala Wam na taką alternatywę – jesteśmy na TAK!