Wino na weselu. Ile i jakie wybrać?


Wino na weselu. Ile i jakie wybrać?

Dlaczego wino?

Wino to najstarszy znany napój alkoholowy, produkowany wyłącznie z produktu naturalnego. Jako produkt naturalny jest też chroniony prawem ogólnoświatowym jak i regionalnym. To gwarancja bezpiecznych zbiorów i nadzorowanej produkcji. Z punktu widzenia osób pijących wino najprzyjemniejszy jest fakt, że to samo wino może smakować w różny sposób zależnie od czasu zbioru albo sposobu przechowywania. Jest to w pewien sposób niespodzianka, która daj się poznać dopiero po otwarciu butelki. Wino przyspiesza trawienie, a szczególnie trawienie ciężkich smażonych dań, których, zgodnie z naszą tradycją, jest mnóstwo na przyjęciu weselnym. Po prostu dobre, wytrawne wino do schabowego spowoduje, że szybciej będziemy czuli ulgę w żołądku i z większą ochotą wskoczymy na parkiet.

 Jakie wino na wesele?

Wino jest alternatywą do cięższego alkoholu i ma coraz większą rzeszę zwolenników. Wino powinno się dobierać do wybranej kompozycji menu, ale w przypadku przyjęć weselnych trzeba byłoby mieć przynajmniej kilka rodzajów. Przy doborze zawsze jest stres: czy właściwe? czy będzie smakowało? jakie do czego? Ile? Najłatwiej jest oprzeć się na poradach osób, które organizują lub obsługują przyjęcia weselne – mają one największe doświadczenie związane z ilością potrzebnych produktów. Przyjmuje się, że butelka wina na parę wystarczy – z reguły są jeszcze inne napoje do picia. Jeśli znamy naszych Gości wystarczająco i wiemy, ze lubi wino, to możemy pokusić się o kilka butelek więcej jako rezerwę. Każdy z nich ma z pewnością swoje preferencje dotyczące wina dlatego dobrze jest wybrać coś, co trafi do wszystkich. Takim wyborem jest białe i czerwone wino w wersji półwytrawnej lub łagodnie wytrawnej. Takie wino jest zdecydowanie lepsze niż wersje słodkie.

Osoba organizująca przyjęcie z reguły zna preferencje Gości i pomoże dokonać odpowiedniego wyboru. Sugestią będzie zapewne zakup wina w lokalu, co wiąże się z nieznacznie wyższą ceną, ale odpada problem zbyt małej lub zbyt dużej ilości zamówionych butelek, a przy tym nie musimy się martwić, że do czegoś nie będzie pasowało. Dodatkowym atutem jest możliwość zamówienia kilku butelek wina bezalkoholowego dla tych, którzy z różnych powodów nie mogą delektować się procentami. Mając to wszystko ustalone z koordynatorem przyjęcia możemy spokojnie zająć się innymi tematami związanymi np. z logistyką naszych Gości.

Kiedy podać wino?

Wino, jak wiemy łączy się z jedzeniem. Najlepszym i najbardziej profesjonalnym wyjściem jest wyserwowanie wina do posiłku. Czyli w przypadku przyjęcia weselnego będzie to obiad. Jak tylko Goście usiądą i będą delektować się podaną zupą kelnerzy rozpoczynają swoje przedstawienie i nalewają wino do stojących na stołach kieliszków. Zawsze przy tym pytając o preferencje: białe czy czerwone. Goście nie czują się w ten sposób skrępowani zbyt dużą ilością pytań czy koniecznością wyboru. Bardzo ważne jest też to, że w trakcie obiadu oprócz jedzenia Gości mają już wino w kieliszkach i jeśli nawet któryś zechce wznieść toast to wszyscy będą mieć czym to zrobić. Coraz częściej bowiem wódka pojawia się dopiero po obiedzie na stołach, żeby nie zakłócać wymarzonego scenariusza pisanego przez Parę Młodą. Z reguły po wyserwowaniu do kieliszków kelnerzy zostawiają butelki wina na bufecie lub na stołach w zależności od tego, co jest wygodniejsze dla Gości.

Czy wino, które Para Młoda dostaje od swoich Gości warto wystawiać na bufet lub serwować?

To najgorsze rozwiązanie z możliwych, ponieważ są różne wina, nie ma powtarzalności i może się okazać, że nawet jeśli komuś zasmakuje któreś z win, to nie da się tego powtórzyć, bo była jedna butelka. Faktem jest, że niekiedy otrzymane wina są bardzo różnej jakości i nie jest w dobrym tonie dać słabe wino po dobrym. Niejednokrotnie obsługa nawet nie zna tych produktów, bo nie ma z nimi na co dzień do czynienia więc nie będą w stanie udzielić podstawowych odpowiedzi dotyczących jakości lub smaku win z prezentów.